Jakie drzewko na choinkę? Żywa choinka na Święta
Co roku przed Świętami Bożego Narodzenia, gdzieś pomiędzy planowaniem wigilijnej kolacji a pakowaniem prezentów, pojawia się kwestia zakupu drzewka choinkowego. Tym poradnikiem chcemy ułatwić zadanie wyboru choinki wszystkim, którzy chcą zaprosić do siebie żywe drzewko.
Świerk, jodła, a może sosna - rodzaje świątecznych drzewek
Jodła kaukaska (Abies nordmanniana)
Obecnie bardzo popularne drzewo choinkowe. Jodła kaukaska, choć jest jednym z najdroższych drzewek na rynku, bardzo długo utrzymuje zieloną szatę. Ma zazwyczaj bardzo ładny pokrój i gęste igliwie. Nie wnosi jednak ze sobą do domu tak charakterystycznego dla innych choinek zapachu. Jej igliwie jest ciemnozielone, zaokrąglone na końcach i ciemnozielone i dochodzą do 4 cm długości.
cechy szczególne:
- jej igły z czasem brązowieją, ale nie opadają tak licznie jak w przypadku innych gatunków
- długa żywotność zielonej szaty
- nie pachnie
Sosna pospolita (Pinus silvestris)
Jedno z tańszych drzewek świątecznych, choć jej długie i dość rzadkie igliwie o długości do 10 cm nie jest szczególnie dekoracyjne. Wynagradza to jednak pięknym, żywicznym zapachem i stosunkowo długo trzymającymi się igłami. Zaletą są także dość sztywne gałęzie, które odpowiadają za utrzymanie ozdób choinkowych.
cechy szczególne:
- jej igliwie utrzymuje się dłużej niż świerka, choć krócej niż te na jodle
- igły są dość boleśnie kłujące, więc lepiej uważać przy dzieciach
- trzeba uważać, by nie pobrudzić ubrania żywicą
Świerk pospolity (Picea abies)
Najpopularniejsze chyba w sprzedaży drzewko bożonarodzeniowe, ze względu na gęste igliwie i stosunkowo niewysoką cenę. Jego gałązki wnoszą do domu żywiczny zapach, kojarzony właśnie ze Świętami. Igły są krótkie, ok. 1-2 centymetrów i mogę mieć barwę od zielonego do ciemnozielonego.
cechy szczególne:
- jego krótkie, ciemnozielone igły pod koniec życia drzewka opadają licznie, dlatego lepiej wybrać drzewo z którego nie lecą jeszcze igiełki
- choć ma krótką żywotność, to w małych mieszkaniach może być to zaletą, gdy drzewo zajmuje cenną przestrzeń
Świerk kłujący, świerk srebrny (Picea pungens)
Ta odmiana jest nieco droższa od świerka pospolitego, ale też dłuższej od niego utrzymująca igliwie. Podobnie jak sosna, ma wyjątkowo kłujące igły, co warto mieć na uwadze podczas ustawiania drzewka i jego strojenia. Jego ułożone pod niemal prostym kątem do pnia gałęzie pokrywają ostre igiełki o długości 2-3 cm i mają srebrzysty kolor.
cechy szczególne:
- kłujące igły
- gubi igły później niż sosna i świerk pospolity, jednak wcześniej niż jodła kaukaska
- mocne gałązki, dobrze trzymają nawet cięższe ozdoby
Gdzie kupić choinkę?
Przede wszystkim: z legalnego i wiarygodnego źródła. Okazjonalni “sprzedawcy” mogą narazić nas na kłopoty i przede wszystkim marną jakość drzewek, które kradzione są z lasów i szkółek. Nieumiejętnie ścięta choinka szybciej obumiera, a ta wykopana ma uszkodzony system korzeniowy, co również prowadzi do jej schnięcia.
Drzewka z profesjonalnych plantacji bywają droższe, ale wynika to ze sposobu opieki nad rośliną, która jest nawożona, odpowiednio prowadzona, by uzyskać jak najładniejszy pokrój i zabezpieczana przed chorobami. W wielu szkółkach praktykowane jest wcześniejsze rezerwowanie drzewek - możemy przyjechać np. w listopadzie, wybrać upatrzone drzewko a pracownik szkółki oznaczy je przydzielonym nam numerem. Warto zapytać o taką możliwość w swojej okolicy.
Choinki sprzedawane są także przez nadleśnictwa - warto jednak mieć na uwadze, że drzewo takie jest prawdziwie naturalne - ze wszystkimi tego pozytywnymi i negatywnymi skutkami. Może być więc mniej gęste niż to ze szkółki, ale przeważnie nie odbiegają od siebie jakością.
Jak wybrać dobrą choinkę?
Choinka to często niemały wydatek, dlatego warto dobrze przemyśleć zakup, żeby nie żałować wydanych pieniędzy. Jak rozpoznać drzewko, które warto zabrać ze sobą do domu na Święta?
- zmierz wysokość pokoju i choinki - szkoda byłoby zakupić drzewo, które np. po ustawieniu w stojaku okaże się za wysokie jak na możliwości twojego salonu,
- oceń kolor igieł - jeśli zaczynają żółknąć, blednąć, nie są już soczyście zielone - choinka jest najpewniej przesuszona,
- unieś drzewo - żywe, niedawno ścięte choinki są pełne zgromadzonej wody i powinny być wyraźnie cięższe, niż te suche które wynosimy z domu po Świętach,
- dotknij igieł - sprawdź czy są sprężyste, powracają do swojego położenia po dotknięciu i wydają się być żywe? Jeżeli sprawiają wrażenie zaschniętych lub osypują się masowo po dotknięciu - to nie jest choinka dla ciebie,
- obejrzyj pień - jeśli drzewko jest ścięte i masz możliwość obejrzenia jego pnia, to powinien on jeszcze posiadać żywiczny aromat i dość jasny kolor. Jeśli pień w przekroju jest pociemniały i zaschnięty, to znak że drzewko było ścięte już dość dawno,
- sprawdź gałązki - ważne, by nie były one zbyt wiotkie i słabe, bo nie utrzymają zwyczajnie tradycyjnych ozdób. Jeśli drzewo jest zwinięte w siatce to nie masz tak naprawdę możliwości ocenienia gęstości choinki czy giętkości gałęzi - poproś sprzedawcę o rozpakowanie upatrzonego drzewka.
Jak przedłużyć życie choinki?
W zależności od tego, czy mamy taką możliwość, choinkę można kupić nawet dwa tygodnie przed Świętami. Drzewka dostarczane do punktów sprzedaży zwykle i tak zostają wycięte już na początku grudnia.
Kupione drzewo najlepiej pozostawić w siatce (chyba że jest zapakowane w folię - którą zdejmujemy!) i pozostawić w pomieszczeniu nie przekraczającym 10-15 stopni Celsjusza. Może to być garaż, piwnica, nawet balkon. Warto choinkę postawić w wiadrze wypełnionym wodą z domieszką soli, cukru, lub specjalnej odżywki co przedłuży jej świeżość.
Bliżej Świąt powinniśmy choince przeprowadzić proces hartowania - nim stanie uroczyście ustrojona w naszym salonie, powinna ogrzewać się stopniowo w coraz wyższych temperaturach. I tak na przykład choinkę przyniesioną z dworu możemy ustawić najpierw na schodach, potem na werandzie czy ganku, przedpokoju i w końcu w ciepłych pokojach mieszkania. Uchroni to roślinę przed szokiem termicznym, który przyspiesza zrzucanie igieł.
Z tego samego powodu choinki nie powinny też stać bezpośrednio w pobliżu kaloryferów i innych źródeł ciepła. Lepiej zniosą także nikłe ciepło wydzielane przez nowoczesne lampki LED niż tradycyjne żarówkowe czy rzadko spotykane już świeczki. Starajmy się też w miarę często wietrzyć pomieszczenie, w którym ustawimy świąteczne drzewko i chociaż na noc skręcać termostat grzejników.
Najdłużej oczywiście będą służyły nam drzewka kupione w pojemnikach, z funkcjonującym systemem korzeniowym. Wbrew marzeniom wielu ogrodników, niestety choinki takie nie doczekają wsadzenia do gruntu po zimie - zwłaszcza jeśli przesuszymy je podczas pobytu w naszym mieszkaniu. Jeżeli drzewo po Świętach nadaje się w naszej ocenie do wsadzenia do gruntu - musimy odwrócić proces hartowania, tym razem przyzwyczajając drzewo do warunków panujących na zewnątrz.
Drzewo stroimy stosowanie do jego wytrzymałości, pamiętając że naturalne choinki nie udźwigną tylu ozdób, co ich sztuczne odpowiedniki. Regularne dolewanie wody do podstawki znajdującej się w stojakach na choinkę powinno odbywać się co najmniej co dwa dni, jednak żeby choinka efektywniej pobierała wodę, powinniśmy odciąć od pnia cienką warstwę drewna, tak by odsłonić świeże tkanki. Na chwilę umieszczamy też pień w ciepłej wodzie, co ułatwi jej pobieranie, a następnie wstawiamy do odstanej wody o temperaturze pokojowej.
Rację mieli też nasi rodzice, kiedy nie pozwalali nam dotykać choinki - nawet ciepło palców sprzyja starzeniu się bożonarodzeniowego drzewka.